Leworęczne bardziej narażone na raka piersi |
poniedziałek, 21 sierpnia 2006 01:03 | |||
Leworęczne bardziej narażone na raka piersi
Kobiety z wrodzoną leworęcznością są bardziej narażone na raka piersi w porównaniu z praworęcznymi rówieśniczkami - wskazują badania holenderskie, o których informuje pismo "British Medical Journal".
Zdaniem autorów najnowszej pracy, może to być efekt działania dużych stężeń hormonów płciowych na płód w łonie matki. Z niektórych badań wynika, że kobiety, które w życiu płodowym były narażone na wpływ syntetycznego estrogenu - dietylstilbestrolu, częściej są leworęczne. Z drugiej strony, wczesny kontakt z dużymi stężeniami estrogenów może powodować zmiany w tkance gruczołu mlekowego, które predysponują do raka piersi. W większości przypadków wzrost tego najczęstszego kobiecego nowotworu złośliwego jest pobudzany właśnie przez estrogeny, przypominają badacze. Najnowsze badania przeprowadzili naukowcy z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Utrechcie. Zebrali dane w grupie ponad 12 tys. kobiet w średnim wieku. W analizie uwzględniono różne znane czynniki powiązane z ryzykiem raka piersi, takie jak nadwaga, palenie papierosów, predyspozycje rodzinne czy liczba przebytych ciąż i porodów. Okazało się, że kobiety leworęczne miały niemal dwukrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka piersi jeszcze przed menopauzą w porównaniu z kobietami, u których lewa ręka nie była dominująca. Na razie naukowcy nie wiedzą, jakie są dokładne przyczyny tej zależności. Jak spekulują, może się ona kształtować jeszcze w życiu płodowym. Pod wpływem dużych stężeń hormonów płciowych działających na płód może rozwinąć się zarówno dominacja prawej półkuli mózgu i związana z nią leworęczność, jak również predyspozycje do raka piersi, konkludują. Onet.pl
|
|||
Poprawiony: czwartek, 25 stycznia 2007 16:03 |