Zdrowie
Gdy głos woła o pomoc
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 09, sierpień 2006 00:15
Gdy głos woła o pomoc
Wtedy zwykle jego brzmienie ulega zmianie. Dlaczego tak doskonały instrument, jakim są struny głosowe, czasami odmawia posłuszeństwa?
Podobnie jak kolor oczu, głos jest naszą cechą indywidualną. Powstaje wtedy, gdy powietrze wydychane z płuc wprawia w drgania struny głosowe. Jego brzmienie zmienia się wraz z wiekiem. Z dziecięcego szczebiotania przechodzi w młodości w dźwięczny i melodyjny, by w końcu stopniowo stać się grubszym i drżącym. A to dlatego, że struny głosowe, podobnie jak inne narządy naszego organizmu, po prostu się starzeją. Na barwę głosu wpływa także suchość krtani, spowodowana zanikiem błony śluzowej u kobiet po menopauzie.
Tembr głosu zdradza też nasze emocje. Zwykle obniża się pod wpływem uniesienia seksualnego, a załamuje, gdy jesteśmy w stresie. Nadmiernie napięte mięśnie szyi i krtani utrudniają bowiem oddychanie i pracę strun głosowych. Głos może również ulec zmianie, gdy się garbimy, mamy skrzywienie kręgosłupa lub utykamy na jedną nogę. Wtedy mięśnie krtani pracują niesymetrycznie. Podobnie się dzieje, jeśli nieprawidłowo, czyli bez wykorzystania przepony i mięśni brzucha, wdychamy i wydychamy powietrze. To, jak mówimy, zależy także od tego, jak słyszymy. Monotonny i bez modulacji głos może świadczyć o zaburzeniach słuchu. Coraz częściej problem ten dotyczy bardzo młodych ludzi. To skutek bombardujących nas zewsząd decybeli.
Skąd ta chrypka?
Czysty, przyjemny dla uszu głos wydobywa się wtedy, gdy obie struny drgają w zgodnym rytmie. Pomagają im w tym mięśnie krtani, języka, ust oraz kilkanaście innych odpowiedzialnych za oddychanie. Jeśli jakiś element tego złożonego aparatu jest obrzęknięty lub nie może się poruszać, od razu zaczynamy mówić "innym głosem"; a gdy choruje gardło lub krtań, pojawia się chrypka. Choć nie jest chorobą, bywa jednak uciążliwą i dość powszechną dolegliwością.
Chrypka może być jednym z objawów wirusowego lub bakteryjnego tzw. ostrego zapalenia krtani. Zwykle już po tygodniu, gdy infekcja mija, głos wraca do normy. Proces ten można znacznie przyspieszyć, jeśli będziemy unikać mówienia. Nie powinniśmy też szeptać. To wyjątkowo duży wysiłek dla strun, które wtedy muszą być bardziej naprężone. Bakteryjne zapalenie krtani wymaga podania antybiotyku. Przy wirusowym natomiast pomocne bywają różne domowe sposoby, np. picie naparu z rumianku lub siemienia lnianego. W aptece bez recepty dostępne są tabletki do ssania, łagodzące chrypkę, np. Propolki lub Tymianek i podbiał. Ostre zapalenie krtani jest niebezpieczne u dzieci. Na ogół zaczyna się nagle, charakterystycznym, szczekającym kaszlem i dusznościami przy wdechu. Dlatego bardzo ważna jest wtedy szybka pomoc pediatry.
Czasem chrypka może świadczyć o przewlekłym zapaleniu krtani. Najczęściej cierpią na nie osoby pracujące "głosem", np. nauczyciele, lektorzy, aktorzy, a także ci, którzy palą papierosy i nadużywają alkoholu. Problemy z głosem nasilają się w miarę obciążenia strun mówieniem czy paleniem, co niekiedy kończy się nawet jego utratą.
Jeżeli chrypka utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie, a nie towarzyszą jej ból ani gorączka związana z przeziębieniem, po- winniśmy jak najszybciej pójść do lekarza. Może to być bowiem sygnał, że struny uległy pogrubieniu lub pojawiły się na nich guzki głosowe, polipy czy zmiany nowotworowe (nowotwór krtani rozwija się najczęściej u palaczy). Nie zawsze wystarczy wtedy zażywanie lekarstw, czasem konieczna jest operacja metodą tradycyjną lub laserem. Zaniepokoić nas powinny także kłopoty z połykaniem, suchość czy wrażenie tzw. kluski w gardle. Takie dolegliwości bywają także skutkiem zgagi lub refluksu, czyli cofania się kwaśnych soków trawiennych z żołądka do przełyku. Uszkadza to błonę śluzową gardła. Wtedy konieczne jest leczenie gastrologiczne. Obniżenie głosu i chrypka mogą być także związane z zaburzeniami hormonalnymi, najczęściej z niedoczynnością tarczycy. Czasami więc laryngolog zleca konsultację u endokrynologa.
Pielęgnuj głos - naprawdę warto!
Aby był zawsze dźwięczny i silny, nie wystarczy od czasu do czasu pozwolić strunom na odpoczynek. Ważna jest także zmiana niektórych przyzwyczajeń.
Unikaj palenia i przebywania wśród palących. Wdychanie dymu tytoniowego szkodzi prawie tak samo, jak zaciąganie się nim.
Nie nadużywaj mocnych alkoholi. Od czasu do czasu możesz pozwolić sobie na drinka czy kieliszek koniaku.
Bądź ostrożna z piciem zarówno mocno schłodzonych, jak i bardzo gorących napojów. Niszczą one błonę śluzową gardła.
Ogranicz picie kawy i herbaty, które wysuszają gardło.
Nie przesadzaj z przyprawami. Pikantne potrawy mogą szkodzić podobnie jak gorące płyny.
Staraj się oszczędzać struny głosowe. Nie służy im bowiem ani przekrzykiwanie, ani mówienie podniesionym głosem.
Żuj gumę bezcukrową. Zwiększa to wydzielanie śliny, co zapobiega przesuszeniu gardła i krtani.
Nawilżaj powietrze w mieszkaniu, zwłaszcza gdy grzeją kaloryfery.
Nasz ekspert radzi
dr n. med. Piotr Chęciński otolaryngolog, z Kliniki Otolaryngologii AM w Warszawie
Nie powinno się lekceważyć zmiany brzmienia głosu. Gdy się pojawi, zawsze warto pójść do laryngologa. Dzięki badaniu z użyciem specjalnego lusterka (tzw. laryngoskopii pośredniej) lekarz oceni wygląd i ruchomość krtani. Gdy będzie to konieczne, może także wykonać tzw. badanie stroboskopowe. Umożliwia ono sprawdzenie stopnia napięcia, ruchomości i stanu strun głosowych.
Onet.pl
Komentarze