Twórczość literacka
Dlaczego
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 09, sierpień 2006 05:39
- Odsłony: 5530
Kochać Cię nigdy nie przestanę
Choć byś największą zadała mi ranę
Choć byś zawiodła ufność moją
Tyś moim szczęściem -nadziei ostoją
Choć byś ukryła się w miejscu nieznanym przede mną
Tworząc w pobliżu straszną pustkę ciemną
Gdy byś w niej schowała się całą
Złamała duszę – zniszczyła ciało.
To duch mój z węzłów „świata” uwolniony
Astralnej przed Tobą uchyli zasłony
W sercu Twym od nowa zagości
Pełny naszej dziecinnej szczęśliwej radości
Już nie żałuj łez w bólu – on minie
Oraz tęsknot ni smutków czy trwóg
Bo nic we wszechświecie nie zginie
Na pewno po latach w cichym gdzieś dzikim zakątku
Znajdziesz to coś budowała w cudnym nadziei I miłości wątku
Ciężka to droga, przez żale,cierpienia, zwątpienia I tęsknoty
Przez pragnień I dążeń Twoich pożary
Poprzez radości Oddania. Nie do opisania szał
Odnajdziesz swój maleńki piękny świat – innym szry
Dla NAS Wielki złoty I naturą przyrody dzikiej – nie do podrobienia
Będzie on taki jaki w swej płomiennej I czystej duszy zawsze miałaś..
Chicago *** Dziki Mietek*** oct,1993
Komentarze