Podróże
LIMA 16 i 17, Iquitoos 1,2,3
- Szczegóły
- Utworzono: wtorek, 03, październik 2006 23:00
- Mitch Sobczak
LIMA 16 i 17
Już mi się dni pogubiły. Ale to co pamiętam to byłem jak zwykle na zabiegach. Siostra i znajomi byli u Chiropraktyka i na Akupunkturze ja też.
Następnego dnia tylko masaż i akupunktura i potem się okazało że bilety mamy na 15:00 a nie na 17:00 więc biegiem pakowanie i szybko na lotnisko 2 taxi bo dużo bagażu i 6 osób jakoś w ostatniej chwili zdążyliśmy. Bo ja z siostrą bylem pierwszy i zabukowaliśmy miejsca bo 5 min później by już sprzedali następnym.
Tak że jeszcze wózek dla Pani Krystyny i jakoś się wpakowaliśmy .Samolot do Tarapoto miał parę wolnych miejsc ale dalej dopełnili.
Iquitoos 1,2,3
W Iquitos byliśmy o 17:45 temperatura była 98 F Zakwaterowanie w centrum Hotel Florentina nawet znośny z łazienką i TV i wentylatorem cena 45 soli za 2 osoby chcieli 55 ale że więcej to opuścili. Nastopny dzień rano o 8:30 start Ludką na Camp po drodze zwiedzaliśmy Farmę. Camp nad rzeką Nanay i trochę dalej. Na farmie trochę wypiliśmy wina właściwie Bimberku z 7 róż i mnie trochę wzięło na łódce bo było ciepło 108 F i 100% wilgoci a ja wypiłem 4 szklaneczki.
A potem było ciężko iść .Wieczorem Ayahuasca 4 osoby,wzięło mnie ostro i moją Siostrę Tak że 5 godz miałem z głowy tylko ubikacja. Ale rano późno poszedłem na szkolenie o 8:00
Reszta wstała koło 11:00 Ciężko się siedziało ale do 14 wytrzymałem trochę odpoczynku i wieczorem znów Ayahuasca ale tym razem tylko 2 osoby ja i Inga.
Reszta zrezygnowała.
Następnie w niedziele wstałem o 5:30 o 6 szkolenie do 12:00 akurat przyszyłem na spóźniony Lunch potem fiesta i gry w wiosce do wieczora.
Poniedziałek 2 paz 06 wyjechaliśmy z Campu o 11:00 w Iquitos byliśmy o 12:50 bo w dół rzeki i mniej osób bo tylko 6 reszta została na Campie.
Byliśmy załatwiać papiery w Urzędzie potem sale i alkohole czyli 40 skrzynek piwa po 12 litrowych butelek każda(po 28 soli) 10 skrzynek wina też po 12 butelek (po 40 soli) i 5 skrzynek wódki (po 65 soli)
3 torty po 7 kg każdy za 150 soli
Sala na 300 osób z Akademii policyjnej za 250 soli duża orkiestra za 150 soli.
Jutro jedzenie zostało łącznie będzie 320 osób.
Byliśmy na Markecie po ziła i owoce i do domu i na internet i tak dzień zleciał
Tyle Dziki Mietek