header image
Mieta
Ocena użytkowników: / 2
SłabyŚwietny 
Wpisany przez Mitch Sobczak   
czwartek, 04 lutego 2010 23:46

Mięta pieprzowa

 

(Mentha piperita L.)

Inne nazwy: mięta, mienta, miata, miantek, meta, miętkiew, miąta

pieprzna, miątka pieprzowa czarna, miątka czarna.

Angielska: Peppermint. Francuska: Menthe poivree. Niemiecka:

Pfeffer-Minze. Rosyjska: Miata pieriecznaja. Hiszpańska:Mentha.

Gatunek byliny należący do rodziny jasnotowatych (Lamiaceaea Lindl.).

Spontaniczny mieszaniec międzygatunkowy powstały prawdopodobnie

w Anglii ok. 300-350 lat temu i tam wprowadzony do uprawy.

Początkowo w hrabstwie Sureey, a potem w okręgu Mitcham.

Tam też zaczęto go uprawiać i z tego terenu pochodzi pierwszy

opis zawarty w "Ray, 1724 Synopsis Methodica Stirpium

Britannicarum table 10. figure 2. p. 234".

Zielna roślina o pokroju krzewiastym do 90 cm wysokości,

wytwarzająca poziome kłącza tuż pod poziomem gruntu (białe)

lub powierzchniowe (zielone) (w zależności od wilgotności podłoża).

Łodyga :Wzniesiona, gałęzista (rozgałęziająca się w okółkach liści),

4-kanciasta, o rzadkim owłosieniu na kantach, zielona do

brunatnobrązowej w zależności od odmiany, o pustych

międzywęzłach lub wypełnionych rzadką parenchymą.

Liście :Nakrzyżległe, na wyraźnych, krótkich ogonkach,

lancetowatojajowate do podługojajowatych, zaostrzone,

nierównomiernie ostro piłkowane. Z wierzchu ciemnozielone,

spodem jaśniejsze, z obu stron gruczołkowato, żółto kropkowane.

Kwiaty: W nibyokółkach, zebrane w kątach liści, tworzące nibykłos

o walcowatym kształcie. Kwiaty drobne, 5-6 mm długości, obupłciowe

lub tylko słupkowe, różowe, czerwonawe do liliowych, kielich

rurkowaty o 5-ciu ząbkach, 10-12 nerwowy, lekko bruzdkowany od

wystających nerwów i gruczołkowato kropkowany. Pręciki cztery,

fioletowe, krótsze od korony. Roślina obcopylna, nektarodajna. Kwitnie

od lipca do sierpnia.

Owoce :Rozłupnia rozpadająca się na cztery rozłupki. W rzeczywistości

mieszaniec jest praktycznie bezpłodny, najczęściej jedna łodyga zawiązuje

jeden owoc, a ze stu owoców tylko 10% jest zdolnych do kiełkowania.

W hodowli stosuje się wyłącznie rozmnażanie wegetatywne z podziału

roślin lub podziału kłączy.

Roślina lubiąca gleby świeże, dość ciężkie, w miarę wilgotne.

Mięta, której nazwa pochodzi od łacińskiego mentha i greckiego

mintha należy bez wątpienia do najstarszych roślin leczniczych świata.

Jeden z mitów helleńskich mówi o tym, jak nimfa Kinthe, siostra

Kokytosa, została przez Persefonę zamieniona w miętę.

U Egipcjan pojawia się jako roślina lecznicza (razem z indygo,

konopiami i oliwkami) w 1200—600 r. p.n.e. W grobach z tego

okresu wśród darów dla zmarłych i w wieńcach kwiatowych znalezio­

nych na mumiach współcześni botanicy oznaczyli m.in. palmę dak­

tylową, lotos, mak polny, kolendrę, figę, bób zwyczajny i miętę

pieprzową.

W czasach starożytnych rozpowszechniony był pogląd, że mięta

pobudza mózg do lepszego myślenia i być może dlatego uczniowie

rzymskich filozofów ziołem tym wieńczyli swoje skronie. O po­

pularności mięty jako przyprawy na starożytnych stołach może

świadczyć księga rzymskiego kucharza Apiciusa, gdzie niemal

na każdej stronie znajdujemy wzmiankę o tej roślinie. Mięta

uwieczniona została w Nowym Testamencie i u Dioskoridesa.

Z różnych źródeł historycznych wiemy, że była uprawiana w sta­

rożytnych Chinach. Jej właściwości lecznicze doceniali Hipokrates,

Paracelsus i Awicenna. O tym, że wszystkie przekazy dotyczą

124 mięty pieprzowej, a nie na przykład zielonej czy innego z licznych

gatunków mięty, możemy się z dużym prawdopodobieństwem

domyślać. Pierwsze całkowicie pewne dane o najbardziej inte­

resującym nas gatunku zamieszcza dopiero Ray w Synopsis Stirpium

Britannicum (1696 r.), który pisze, że w uprawach mięty zielonej

Ealesa w Berfordshire w Anglii znalazł jedną nieco inną roślinę,

którą w 1704 roku nazywa już „pepermint" — mięta pieprzowa.

1 właśnie od tej jednej roślinki, rozmnażanej wegetatywnie, po­

chodzić mają późniejsze plantacje Mentha piperita na obydwu

półkulach.

Około 25 gatunków mięty pieprzowej występuje dziś w strefie

umiarkowanej Europy, Ameryki Północnej i Południowej,  z czego

8 gatunków rośnie dziko w naszym kraju. Ale najbardziej użyteczna (dzięki dużej

zawartości olejku i wspaniałej kompozycji zapachowej) jest mięta

pieprzowa tzw. czarna (Mitcham), wprowadzona do upraw dopiero

w XIII wieku, a w Polsce — po pierwszej wojnie światowej. Ponieważ

Mitcham jest mieszańcem otrzymanym przypadkowo ze skrzyżowania

mięt dzikich — zielonej {Mentha viridis) i nadwodnej {Mentha agatica),

w stanie naturalnym nie występuje. Na plantacjach w całej Europie,

Ameryce Północnej, Azji i Australii miętę pieprzową czarną rozmnaża

się wegetatywnie przez dzielenie podziemnych rozłogów, ponieważ nie

wytwarza nasion kiełkujących.

Mięta pieprzowa jest rośliną o czterokanciastej, dzięki antocyjanowi

— purpurowo nabiegłej łodydze, wyrastającej na wysokość 30—90

cm. Zarówno z łodygi, jak i pędów bocznych gęsto i nakrzyżlegle

wyrastają ciemnozielone liście — jajowatopodługowate, krótkoogon-

kowe, na szczycie zaostrzone, na brzegach nierówno ostro piłkowane,

z obu stron pokryte gruczołkami olejkowymi. Na szczytach pędów

tworzą się kwiatostany w kształcie nibykłosków, same kwiaty —

drobne, liliowofioletowe, niekiedy nawet z wyraźnym czerwonawym

odcieniem. Mentha piperita nie zawiązuje nasion, wytwarza natomiast

krótkie podziemne kłącze z nielicznymi rozłogami podziemnymi

i licznymi nadziemnymi, które jednak bardzo łatwo się ukorzeniają.

Jest rośliną wprawdzie wieloletnią, ale w uprawach co 4 lata powinno

się ją przesadzać na nowe miejsce. Najlepiej udaje się w miejscach

słonecznych, o żyznej wilgotnej glebie, bogatej w próchnicę i wapń.

Jak już wspomniałem — na plantacjach i w ogródkach najczęściej

spotkać można odmianę mięty pieprzowej zwanej Mitcham, po­

chodzącą z Anglii, a konkretniej — z miejscowości o tej samej nazwie

leżącej w hrabstwie Surrey. W Niemczech i w kilku innych krajach

popularna jest inna forma mięty — Pallescens, o czystej zielonej

125 barwie. Miętę pieprzową nietrudno pomylić z rośliną dziko rosnącą —

ale tylko z wyglądu, bo łatwo odróżnić je po smaku liści: pieprzowa

ma smak chłodzący, dzika — wyraźnie szczypiący. Liście mięty

zaczynamy zbierać już w drugiej połowie czerwca, kiedy tylko na

szczytach pędów ukażą się pąki kwiatowe, a po odrośnięciu rośliny

zbiór ponawiamy. W uprawach w pogodny dzień ścinamy całą roślinę,

pozostawiając nad ziemią 5-centymetrowy pęd. Jeśli jednak wybieramy

się na przykład nad rzeczkę po dziką miętę, wystarczy z każdej rośliny

uskubać po kilkanaście listków. Zbiór zioła suszymy w cieniu w tem­

peraturze nie przekraczającej 30°C.

W całej roślinie, a szczególnie w liściach, występuje 1,5—2,5%

olejku eterycznego, w którym aż 50% stanowi mentol (odkryty

w Holandii już w 1771 r.!), 20% to menton, a na całą resztę składa się

około 30 związków. W mięcie znaleziono jeszcze flawonoidy, gorycze,

garbniki, kwasy organiczne, pektyny, witaminy (prowitaminy A i C)

oraz sole mineralne (m.in. potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo,

mangan, miedź i molibden).

Zioło pobudza czynności wydzielnicze żołądka i wątroby, a zwięk­

szając ilość soku żołądkowego oraz żółci ułatwia trawienie i przy­

swajanie pokarmów. Mentol zaś działa silnie bakteriobójczo oraz

lekko przeciwbólowo i uspokajające Olejek miętowy ma podobne

lecz silniejsze działanie szczególnie jako środek odkażający i uspakajający.

Miętę stosuje się też w zaburzeniach nerwowych,

bezsenności, migrenie, przeziębieniach — szczególnie z kaszlem,

chrypką i koniecznością płukania gardła, a także przy nadciśnieniu.

Ponadtto jako środek wiatropędny,przy zabużeniach trawienia,w

Schorzeniach wątroby i dróg żółciowych oraz jelit.

W domowym ziołolecznictwie możemy stosować napar i nalewkę

z liści mięty.

Napar. 1 łyżkę suszonych liści zalewamy szklanką wrzątku i pozo­

stawiamy przez 15 minut pod przykryciem. Po przecedzeniu pijemy

3 razy dziennie w zaburzeniach trawienia na godzinę przed posiłkiem

jako środek żółciopędny i po jedzeniu w bólach brzucha, wzdęciach,

zgadze, odbijaniu, przy nerwobólach, bólach stawowych i mięśniowych,

a także jako środek uspokajający.

Nalewka. 100 g suszonych liści zalewamy 0,5 1 70% spirytusu

i odstawiamy co najmniej na 7 dni. Pijemy 10—20 kropli 3 razy

dziennie w dolegliwościach wymienionych przy naparze z mięty

pieprzowej. (Uwaga! Nalewki nie wolno przedawkować.)

Roślina wchodzi w skład wielu gotowych leków ziołowych, m.in.

mieszanek Normosan , Septosan , Nervosan , Tannosan ,

Cholagog a II; granulatów Cholegra n i Gastrogran ; tab­

letek Raphacholi n i Raphalamid .

Miętę na przestrzeni wieków zalecało wielu autorów. Nasz śred­

niowieczny botanik, doktor medycyny, profesor Akademii Krakowskiej

Szymon Syreński wiele miejsca poświęca temu ziołu w swoim dziele

Zielnik herbarzem z języka łacińskiego zowion,.., stwierdzając: „Liście

świeże uwierciwszy na czoło przykładać, bolenie głowy oddala. (...)

Żołądkowi bolejącemu (...) bywa ratunkiem, tak suszona jako i świeża,

na gorącej cegle rozparzona, małmazyją skropiona i na żołądek co

najrychlej przyłożona. (...) Od pszczół, trzmielów, ós, szerszeni

ukąszonym liście roztarte a przykładane są lekarstwem, albo sokiem

jego ranę i guz nabiegły pomazać. Broni też nacieranie ciała od tychże

bestyj obrażenia. Zostrzałość języka w gorących chorobach wychędaża

i gładki czyni, nią ścierając go". A ponad dwa i pół wieku później

ksiądz Kneipp potwierdza cenne właściwości mięty: „herbata z mięty,

używana codziennie rano i wieczór po filiżance, wzmacnia trawienie

i świetnie wpływa na stan ogólny, poprawiając w krótkim czasie

wygląd i cerę. Tą samą usługę oddaje ziele sproszkowane zażywane

2 razy dziennie z wodą lub w potrawie".

Mięta znalazła szerokie zastosowanie w kuchni wielu krajów:

herbata z liści jest bardzo popularnym napojem orzeźwiającym

i chłodzącym, świeże (najczęściej siekane) liście dodaje się do mięs,

sałaty, gotowanych ziemniaków (którym dodaje świeżości, jeśli te są

ze starego zbioru), sosów, farszów, a nawet twarogów.

W przemyśle cukierniczym olejek miętowy jest używany do produk­

cji orzeźwiających cukierków, a także gumy do żucia czy marmoladek.

W wielu krajach popularne są wreszcie miętowe wódki, likiery

i poncze. W książce Ziółka i my I. Gumowska pisze, że ulubionym

napojem Ernesta Hemingwaya był koktajl „Mohito", który pijał

w małym kubańskim lokaliku w Hawanie i podaje przepis: „Łyżka

miałkiego cukru, 7 g soku z cytryny — razem dobrze wymieszać.

Dolać kieliszek (58 g) Havana Club lub innego alkoholu (np. wódki),

wrzucić kilka kostek lodu. Przelać do wysokiej szklanki, dopełnić

wodą sodową, dodać 2 krople goryczki (np. piołunówki) i włożyć

gałązkę świeżej mięty oraz szpatułkę do mieszania".

Mięta jest też cennym surowcem w produkcji wielu kosmetyków,

np. past do zębów, dezodorantów, wód kolońskich czy środków do

kąpieli.

Myślę, że na pytanie, które zadał Julian Tuwim w Kwiatach polskich:

Jakim wyrazić mam imieniem woń

miękkiej mięty nad strumieniem?

możemy odpowiedzieć słowami żyjącego w IX wieku Walafridusa

Strabusa — przyrodnika, opata klasztoru na wyspie Reichnau na

Jeziorze Bodeńskim w Szwajcarii. Oto one: „Kto by mógł wyliczyć

w pełni wszystkie moce i nazwy miąt, równie dobrze mógłby powie­

dzieć, ile ryb pływa w Morzu Czerwonym, ile iskier wyrzuca Etna".

Nijandari- La Merced 4 2 2010

 
 Dziki Mietek
Proszę o komentarze i wpisywanie kodu antyspamowego.
Pozdrawiam Mitch
Kto jest Online
Naszą witrynę przegląda teraz 11 gości 
Statystyka
Użytkowników : 24
Artykułów : 281
Zakładki : 83
Odsłon : 891982