Piętnastolecie "Centrum Wagabundy" (1992 – 2007)
W tym roku „Centrum Wagabundy” patronuje samotnej wyprawie prezesa naszego klubu Andrzeja Sochackiego, który 15 sierpnia wyruszył samochodem z Warszawy w 30 dniową podróż po lądzie dookoła świata. 25 maja członkowie i sympatycy klubu pożegnali Andrzeja na spotkaniu w Phoenix, skąd pojechał do Polski w celu przygotowań do tego ekstremalnego przedsięwzięcia. Wszystkim udzielił się entuzjazm Andrzeja.
I-szy i II-gi etap wiodący z Polski przez Syberię do Władywostoku Andrzej pokonał bez większych problemów. Problemy po wysłaniu samochodu z Korei zaczęły się tu, w USA. Po wielu perypetiach papierkowych, jakie spotkały wykonawcę rajdu w urzędzie celnym portu – Los Angeles, o których pisał na swojej stronie: www.andrzejsochacki.com, „Kufer” (imię samochodu)
ostatecznie został przetransportowany do Nowego Jorku. W międzyczasie Andrzej zastępczym samochodem wykona III etap podróży od Pacyfiku do Atlantyku. Przejazd przez Arizonę będzie wspaniałą okazją do wspólnego celebrowania piętnastolecia działalności klubu.
Właśnie w tym roku upływa 15-ta rocznica istnienia w Phoenix tego niestereotypowego klubu. Wydaje się, że nie tak dawno zostały otwarte wrota w „CENTRUM WAGABUNDY” - klubu zdrowego ducha i wolnego świata. A jednak minęło już piętnaście lat. Od tylu lat „Centrum Wagabundy” działa w Phoenix
służąc nie tylko Polonii w Arizonie i na świecie ale i innym.
Przez ten okres każdy zawsze czuł się tu jak u siebie w domu i tak jest po dzień dzisiejszy.
„Centrum Wagabundy” jest klubem w polskich rękach w szerokim aspekcie poznawczym, ale szczególnie o charakterze podróżniczym. Zarówno dla miłośników wielkiej przygody jak i amatorów krótkich wycieczek poznawania świata. Można tu wzbogacać swoją wiedzę, nabrać chęci na inny charakter spędzania wolnego czasu, poznać ciekawych ludzi.
Przewodnim celem „Centrum Wagabundy” jest organizowanie:
- spotkań z podróżnikami, turystami, ludźmi kultury oraz innymi ciekawymi ludźmi,
- prelekcji, wystaw fotograficznych i eksponatów z podróży,
- wieczorków literacko-muzycznych,
- wspólnych tanich wypraw i wędrówek do ciekawych miejsc, w tym do odległych krajów,
- udzielanie fachowych porad początkującym podróżnikom,
- umożliwienie kontaktów w różnorodnych zainteresowaniach pomiędzy ludźmi.
Spotkania uczą pozytywnego postrzegania wartości w życiu dla twórczej wspólnoty z ludźmi odsuwając materializm i pobudki egoistyczne na bok. Klub propaguje zdrowy styl życia i aktywność w życiu społecznym w imię polskości. Jest cenną inicjatywą poszerzającą horyzonty myślowe, szczególnie młodzieży, bazując na celach edukacyjnych, choć nie tylko. Tu nie ważne jest pochodzenie, status majątkowy, rasa, wiek czy wyznanie. Liczy się szacunek i miłość bliźniego do ludzi, a co za tym idzie wyrozumiałość, tolerancja, respekt i wspólne spędzanie czasu oraz inteligentna zabawa.
Członkiem i sympatykiem może być każdy, kto lubi interesujące życie. Klub nie pobiera składek członkowskich ani opłat za spotkania, należy do wszystkich na zasadzie współtworzenia, choć nikt nie ma obowiązku poświęcania swojego czasu. Spotykamy się i bawimy razem. Otwarci jesteśmy na pomysły i tematy spotkań. Każdy może dać swoją propozycję, lub zorganizować spotkanie.
Centrum jest przystanią dla wielu podróżników świata, którzy mają wsparcie od jego gospodarza – Jędrka Sochackiego, podczas swoich wypraw i odwiedzin w USA. Tu każdy gość jest mile widziany. Ma zapewniony przez trzy dni „wikt i opierunek” gratis, bez względu na to skąd przyjechał. Dzięki swojemu położeniu klub–przystań „Centrum Wagabundy” służy gościnnością od wielu lat przejeżdżającym podróżnikom i wszystkim udającym się na południe kontynentu. Siedziba znajduje się w centrum miasta, szczęśliwie dla przybywających z różnych stron, niedaleko lotniska i stacji autobusowej. Wszędzie jest blisko. Trafiają pod nasz dach ludzie z całego świata. I tak odbywa się mnóstwo spotkań intelektualnych, poznawczych i wielotematycznych. Pomagają w tym szerokie kontakty na całym świecie z Polonią i innymi klubami.
...A jak to się zaczęło?
POCZĄTKI DZIAŁALNOŚCI KLUBU
Gdy w 1992 roku założyciel tego klubu – Andrzej Sochacki (Jędrek) – znany już w tym czasie Polonii całego świata jako podróżnik po dwukrotnej podróży dookoła kuli ziemskiej, stworzył miejsce spotkań i dyskusji pod wpływem namowy swoich przyjaciół. Pomysł od razu spotkał się z zainteresowaniem i akceptacją szerokiej rzeszy Polaków tu mieszkających. ...Wreszcie wśród Polonii w Phoenix zaczęło się coś dziać.
Program działalności swojego przyszłego klubu Andrzej przedstawił na pierwszym spotkaniu roboczym ze swoimi sympatykami. Był luty 1992 roku. Zostało utworzone prezydium klubu, regulamin i nazwa – „CENTRUM WAGABUNDY”.
Już w maju tegoż roku (30 maja 1992) odbyło się zorganizowane przez Andrzeja Sochackiego inauguracyjne spotkanie – wieczorek zapoznawczy z zaproszonymi reprezentantami innych organizacji polonijnych działających w Arizonie.
...Nowych członków i sympatyków klubu ciągle przybywało.
Minęły dwa miesiące gdy odbyła się oficjalna uroczystość otwarcia klubu (w dniu 25 lipca 1992 r.) w Clubhouse „De Ridge” w Scotsdalle i przedstawienia go organizacjom etnicznym w Arizonie. Przybyli przedstawiciele z grup mniejszości narodowych reprezentujących 9 krajów. Po części formalno-informacyjnej i występach tanecznych flamenco, przy dźwiękach muzyki bawiło się przeszło 100 osób oficjalnie ogłaszając światu powstanie nowego klubu. Wszystko z wielką klasą i w strojach wieczorowych. Głównym gościem tej imprezy był konsul generalny R.P. sprawujący swoją funkcję w Los Angeles – mgr Jan Szewc z żoną Zofią. Była to pierwsza wizyta polskiego dostojnika państwowego w Polonii Arizońskiej.
Klub w Phoenix w początkach swojego funkcjonowania działał w domu Andrzeja Sochackiego i w różnych innych wynajętych salach do tego celu, aż do powrotu z podróży dookoła świata harleyem.
W 2000 roku Andrzej postanowił zbudować niezależne miejsce dla klubu. W tym celu przeznaczył 1/3 części domu, gdzie „Centrum Wagabundy” mogło szczycić się nowym swoim lokum. Na inauguracyjnym spotkaniu 20 maja 2001 roku, przybyły ksiądz z polskiej parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Phoenix, Eugeniusz Bolda pświęcił klub polecając działalność i rozwój naszego Centrum opaczności bożej. Przy tej okazji odbył się wernisaż zdjęć Andrzeja z odbytych podróży i pokaz przeźroczy z jego wypraw dookoła świata harleyem. Była możliwość skosztowania w ogrodzie pieczonego barana, którego zafundował i przygotował na tę szczególną okazję mistrz rożna – Józek Wojda. Podczas spotkania, atmosfera i rozmowy wlały we wszystkich nowy entuzjazm i zrodziły kolejne pomysły. Powstała inicjatywa publikowania gazetki informacyjnej o działalności klubu.
Pomysł dotyczący wydania informatora przeszedł od razu w czyn i tak od maja 2001 roku ukazuje się gazetka „Centrum Wagabundy”. Nazwa gazetki zrodziła się samoistnie – „Przystań” ukazująca charakter klubu. Gazetka zawiera artykuły ze spotkań i wycieczek, o gościach w klubie, relacje z podróży, anegdoty, poradnik turystyczny, horoskop i różne ciekawostki z życia Polonii. Poruszane tematy opisywane są w drukowanej okolicznościowo gazetce jak również w internecie. Każdy może zajrzeć na stronę: www.andrzejsochacki.com i www.azpolonia.com, by skorzystać z wydań archiwalnych.
RUTYNOWE SPOTKANIA
15 lat działności „CENTRUM WAGABUNDY” wrosło już w życie wszystkich nas, mieszkających tu na stałe. Spotykamy się regularnie co kwartał jak i okazyjnie w zależności od bieżących wydarzeń.
Na przestrzeni tych lat odwiedziło „Centrum Wagabundy” dziesiątki gości i prelegentów a wśród nich, wsponę o niektórych: - Prezes Unii Polskich Motocyklistów Świata –Mirek Nazgowicz z grupą motocyklistów, - Teresa Kumor –wykładowca na Kalifornijskim Uniwersytecie w Los Angeles z prelekcją na temat działalności Polonii Syberyjskiej, - Katsuko Hiruma-Turski –dziennikarz i podróżniczka Japonii, - Czesław Falkowski z wieczorem pod żaglami, - Bogdan Homicki - prezes Zespołu Ognisk Wychowawczych Dzieci Ulicy im. „Dziadka” Kazimierza Lisieckiego o „Exodusie młodzieży polskiej”, - Wiesław Ochocki –z „Historią Majów”, - Anna Janowska –dyrektor regionalny „Akuny” z prelekcją o Alveo, - Roman Lis –spirytualny mistrz jogi z wykładem, - dr Agnieszka Mielczarek z grupą studentów języka polskiego na ASU, - „Dziki Mietek” (Mieczysław Sobczak) –o spotkaniach z szamanami i curanderos w Peru, - Zygmunt Błażejewicz „ps. Zygmunt” –bohater II wojny światowej z wieczorem historycznym i wielu innych.
„Centrum Wagabundy” zorganizowało wiele imprez . Niektóre z nich: -Piknik Wielkanocny dla uczniów ze szkoły „Mikołaja Kopernika”, - celbrowanie 15-lecia radia „Pomost”, - promocja książek Andrzeja Sochackiego, - Wieczerza Wigilijna dla samotnych rodaków, - spotkanie połączone z filmem: „Śmierć Rotmistrza Pileckiego”.
Wspomnę o wycieczkach klubu: – latanie szybowcem z instruktorem Jerzym Kuleszą na lotnisku w Marana, - na wieloryby do Guerro Negro w Meksyku, - Wielkanocna wycieczka do Kanionu Antylopy i pomnika czterech rogów graniczących stanów, - na Hawaje, - do dżunglii peruwiańskiej i Machu-Picchu zorganizowana przez „ Dzikiego Mietka”, - wycieczki do Europy i Polski: zloty garbusiarzy, rejs „Zawiszą Czarnym”, zloty motocyklowe, spływ żaglówką po rzekach, wizyta w Dworku Białoprądnickim w Krakowie, promocja książki i imprezy w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie i Karpaczu itp i itd.
Korzystając z możliwości, składamy z okazji piętnastolecia istnienia klubu „Centrum Wagabundy” nasze podziękowanie prezesowi – Andrzejowi Sochackiemu za wytrwałość w jego ciężkiej pracy i wieloletnie zaangażowanie oraz składamy serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności, wielu nowych, ciekawych pomysłów oraz dalszej tak owocnej pracy dla dobra Polski i Polaków żyjących na obczyźnie. Trzymamy również kciuki za szczęśliwe zakończenie rajdu w 30 dni po lądzie dookoła świata naszego obieżyświata i prezesa.
Do dzisiejszego dnia nasze „Centrum Wagabundy” odwiedziło setki a może i tysiące ludzi. Korzystają z klubu wśród innych gości także niezależni prelegenci o różnym światopoglądzie. Prelegenci z innych krajów, miast, o różnej narodowości. Klub cieszy się uznaniem w Stanach Zjednoczonych jak i znany jest ze swej działalności w świecie. Spotkania podróżnicze, historyczno-patriotyczne i kulturalno-rozrywkowe są tu na arizońskiej ziemi ostoją polskości i patriotyzmu.
Zapraszamy serdecznie. Każdy znajdzie coś dla siebie, zdobędzie wiedzę i dobre samopoczucie.
Ewa S. - korespondent prasowy
Gdzie zdjęcia
Dodane przez Janka w dniu - 2007-12-18 23:08:57
Jeszcze wczoraj było ich o 6 a dziś tylko jedno.Czy Ci ktoś je wymazał .Sprawdź proszę i uzupełnij bo mówię znajomym że są na zdjęciu -A Oni gdzie? Aż sama z niedowierzaniem sprawdziłam no i prawda poznikały .
zrób coś z tym -pozdrawiam Janka
|
Fajne
Dodane przez Arek w dniu - 2007-12-18 09:27:59
Fajne zdjęcia Ale Ewa obiecała napisać więcej i jakoś jej nie śpieszno z tym pisaniem. Arek
|
Fajne
Dodane przez Jurek w dniu - 2007-11-14 22:59:06
Poproś Autora albo sam dodaj zdjecia do tekstu będzie wyglądało lepiej Jurek
|
Powered by AkoComment 2.0!
|