header image
Start
Linki - Links
Kontakt - Contacts
Szukanie - Search
Administrator
- - - - - - -
Artykuły prasowe - Press
Galeria zdjęć - Gallery
Medycyna naturalna
Zdrowie - Health
Twórczość literacka
Podróże-Travel (Eng)
Indianie - Am. Północna
Indianie - Am. Południowa
Znajomi - Friends
Radio
Serwisy
Nowe Peru
Canyon Trading Post
Archiwalne strony (htm)
Grand Canyon Weather Forecast, AZ
Start arrow Znajomi - Friends arrow Artykuły i Listy Tadeusza Grodkowskiego Z Phoenix arrow Modlitwa
Modlitwa PDF Drukuj E-mail
Oceny: / 14
KiepskiBardzo dobry 
czwartek, 25 styczeń 2007

                      .

MODLITWA

MODLITWAPanie….

Naucz mnie szukać Ciebie i objaw mi siebie, gdy Cię szukam….

Tadeusz Grodkowski

Albowiem umiem Ciebie szukać tylko wtedy, gdy Ty mnie nauczysz  i umiem Cię znajdować gdy Ty mi się objawiasz. Pozwól mi szukać Cię w mojej tęsknocie, pozwól mi tęsknić do Ciebie i tego co mi przeznaczyłeś…..Pozwól mi szukać Cię w miłości którą otrzymałem od Ciebie. Spraw abym kochając mógł  znajdować Ciebie i Twoją potęgę i bym mógł Cię znajdować w znajdowaniu.

Panie….
Jestem Ci wdzięczny że stworzyłeś mnie na  obraz i podobieństwo Twoje,abym mógł pamiętać o Tobie, pojmować Cię i kochać za Twoją mądrość i bezgraniczną miłość. Ale lata które pozwoliłeś mi przeżyć, okopcone dymem cierpień i zdarzeń sprawiły, że jest mi ciężko osiągnąć to, do czego mnie  stworzyłeś. Tylko Ty możesz  uczynić to, bym mógł znaleźć właściwą  drogę, ponieważ  oko mej duszy, oślepione Twoją chwałą, jest zaćmione  przez własną słabość i błądzi, szukając Twojej pomocy…

Panie….

Oto niedościgłe światło w którym istniejesz. Naprawdę nie widzę go, ponieważ oślepia mnie swoją jasnością, a wiesz przecież że wszystko co widzę, widzę dzięki Twemu światłu. Tak jak moje słabe oko widzi to co widzi dzięki słońcu, w samo słońce spojrzeć jednak nie mogę…..

O najwyższe i niedościgłe Światło, o Święta i błogosławiona Prawdo, jakże daleko jesteś ode mnie, jak bardzo jesteś oddalona od mojego widzenia. Ja który jestem tak blisko Ciebie, nie mogę Cię dostrzec chociaż jesteś  wszechobecna. W Tobie żyję i w Tobie istnieję …..

Dopomóż  mi, Panie

aby serce moje, któremu przez swoją dobroć dałeś tak wielki dar prawdziwej, czystej miłości mogło pojąć Twoje wskazówki jasno i przez nieskończoną Twą dobroć spraw, abym  mógł pomagać wszystkim Twoim stworzeniom i nigdy nie zawiódł Twego zaufania, bowiem z pewnością nie zawiodę Cię, jeśli  mnie wesprzesz. Niech Twoja Światłość rozjaśni mroki  nieznanych mi jeszcze dni, niech będę godnym spotkania Ciebie i oddania się Tobie bez reszty gdy mnie zawołasz .                                        

Bogu oddany sługa Rev.Thadeus G.

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze
dwie drogi
Dodane przez Tadeusz w dniu - 2009-01-22 00:05:58
Każdy człowiek ma wolną wolę i może wybrać wieczność dla siebie dobrą lub złą. Żeby iść do piekła nie trzeba robić nic. Żeby się zbawić należy się mocno starać. Św. Paweł napisał: 1P 4:18 "A jeśli sprawiedliwy z trudnością dostąpi zbawienia, to bezbożny i grzesznik gdzież się znajdą?" Słowa Pana Jezusa nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Mt 7:13 "Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą." W „Dzienniczku” św. Faustyny czytamy:  
W pewnym dniu ujrzałam dwie drogi: jedna droga szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki, i różnych przyjemności. Ludzie szli tą drogą, tańcząc i bawiąc się - dochodzili do końca, nie spostrzegając, że już koniec. Ale na końcu tej drogi była straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę przepaść; jak szły, tak i wpadały. A była ich tak wielka liczba, że nie można było ich zliczyć. I widziałam drugą drogę, a raczej ścieżkę, bo była wąska i zasłana cierniami i kamieniami, a ludzie, którzy nią szli [mieli] łzy w oczach i różne boleści były ich udziałem. Jedni padali na te kamienie, ale zaraz powstawali i szli dalej. A w końcu drogi był wspaniały ogród, przepełniony wszelkim rodzajem szczęścia, i wchodziły tam te wszystkie dusze. Zaraz w pierwszym momencie zapominały o swych cierpieniach.  
Ja, siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z rozkazu Bożego musieli mi być posłuszni. To, com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam: że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło. 
Wybór drogi należy do Ciebie. 
Warto poświęcić trochę czasu dla wieczności.  
Pozdrawiam. Tadeusz – katolik 
http://tradycja-2007.blog.onet.pl/ 
Przepraszam jeśli nie chcesz poznać Prawdy, która wyzwoli z błędów ciemności. 
 
Ciekawe
Dodane przez Andy w dniu - 2007-01-25 06:35:04
Bardzo interesująca i inspirująca

Napisz komentarz
Pamiętaj o wpisaniu KODU antyspamowego.
Imię:
Tytuł:
BBCode: Web AddressEmail AddressLoad Image from WebBold TextItalic TextUnderlined TextQuoteCodeOpen ListList ItemClose List
Komentarz:



Kod antyspamowy:* Code

Powered by AkoComment 2.0!

 Dziki Mietek
Proszę o komentarze i wpisywanie kodu antyspamowego (pomarańczowe 5 cyferek wpisać w okienku) pozdrawiam Mitch
Kto jest Online
Aktualnie jest 72 gości online
Statystyka
Użytkownicy: 15
Newsy: 228
Odnośniki: 79
odwiedzających: 453378
Sprzedane
canyonpic7.jpg
Canyon Tradnig Post