header image
Start
Linki - Links
Kontakt - Contacts
Szukanie - Search
Administrator
- - - - - - -
Artykuły prasowe - Press
Galeria zdjęć - Gallery
Medycyna naturalna
Zdrowie - Health
Twórczość literacka
Podróże-Travel (Eng)
Indianie - Am. Północna
Indianie - Am. Południowa
Znajomi - Friends
Radio
Serwisy
Nowe Peru
Canyon Trading Post
Archiwalne strony (htm)
Grand Canyon Weather Forecast, AZ
Start
Dziki Mietek z Arizony, część 1. PDF Drukuj E-mail
Oceny: / 16
KiepskiBardzo dobry 
Napisał Mitch Sobczak   
środa, 16 sierpień 2006

 

Dziki Mietek z ... Arizony

 

Niniejszy tekst jest zapowiedzią rozmowy z  Dzikim Mietkiem, który ukaże się w następnym numerze. Uznaliśmy, że zanim „oddamy mu glos", warto będzie przybliżyć jego sylwetkę.

Zapraszamy.


Właściwie chyba los, a może to w gwiazdach było mi pisane, czy raczej kolejny zwykły przypadek, jakich tysiące pojawia się koło mnie w tym już bardzo pędzącym na oślep ku zagładzie    świecie, sprawił, że poznałem człowieka, który zatrzymał swój czas w tym pędzie donikąd.

Zaczął dostrzegać coś, co jest wokół każdego z nas w zasięgu ręki. I on skorzystał z tej szansy. Dostrzegł, że jest wokół nas coś, co nas nie tylko karmi, coś, co swą straszliwie niszczycielską siłą zmiata na drodze wszystko w swoim zasięgu, ale także coś, co nas skutecznie leczy. NATURA - najlepszy lekarz świata, mający całą aptekę i metody leczenia do swojej dyspozycji, przez siebie wytworzone. Ma w sobie antidotum na wszystkie choroby gnębiące nas bezustannie pod wszystkimi szerokościami na kuli ziemskiej. Ale chcąc korzystać z kliniki natury, trzeba ją dobrze, bardzo dobrze poznać. I on tego swoją cierpliwością, zapałem i mrówczą pracą dokonuje. Natura odwdzięczyła się, odsłaniając przed nim wiele swoich tajemnic, pozwalając mu na leczenie ludzi metodami, które dla normalnego człowieka są trudne do wyjaśnienia.

MIECZYSŁAW SOBCZAK - poznaje naturę w stopniu pozwalającym mu na w miarę skutecznie korzystanie z jej właściwości leczniczych. I ciągle ją jeszcze poznaje.

Urodził się zaraz po wojnie na "Powiślu" - jak sam mi powiedział - w małym miasteczku nad Wisłą pomiędzy Warszawą i Włocławkiem. Chyba już wtedy zaszczepiony mu został gen „natura", o czym wówczas nie mógł jeszcze wiedzieć. Drugi gen, który towarzyszy mu całe życie, to upartość, za którą-

 kryje się niezahamowana niczym chęć poznawania ciągle czegoś nowego. „Nie lubię jechać na wstecznym biegu, muszę jechać ciągle do przodu" - powiedział mi podczas jednej z wielu, bardzo wielu wieczornych i nocnych rozmów telefonicznych.

Przez pięć pierwszych lat mieszkał nad Wisłą wśród jeszcze niezniszczonej przyrody. „Wychowałem się na łachach wiślanych" - tak określił swoje bardzo wczesne dzieciństwo. Pięcioletniego Mietka rodzice zabrali z sobą do Rzepina, na zachód Polski (tzw. ziemie odzyskane), gdzie częściej nieraz można było spotkać dzikie zwierzęta aniżeli człowieka, gdyż mieszkali na skraju Puszczy Rzepińskiej.

Od młodości był zauroczony dzikimi zwierzętami i naturą, dlatego pasąc jako 6-letni chłopiec świnie, zaprzyjaźnił się z dziką świnią, która pozwalała mu jeździć na swoim gżbiecie. Za lejce służyły mu sznurki przywiązane do szabel dzika. Przyjaźń ta zakończyła się aferą, kiedy sprzedane małe plamiaste świnki okolicznym chłopom były niepodobne całkiem ani do świni, ani do dzika.

 . Rosły tylko ryje .jadły za dzisięciu i strasznie kwiczały, zwięrzeta mnie lubią" - podkreśla to wielokrotnie. „Do dnia dzisiejszego kruki i wrony podchodzą mi prawie do ręki. Mieszkaliśmy na Nowym Młynie w starej fabryce, gdzie obok był szpital i kostnica. Walały się tam ludzkie kości i czaszki. Często się nimi bawiłem, na niby rozmawiając. Niewiele z tego pamiętam, ale rodzice, jak byłem starszy, to mi to opowiadali.  Często też mnie znajdowali w pobliskim lesie koło rozbitego samolotu czy popalonych czołgów i samochodów."

 

W Rzepinie los zetnął go z syberyjskim „szamanem" (mówiącym trochę innym językiem aniżeli zwykli ludzie), który wiele lat spędził na Syberii, i mieszkał tam także parę lat wśród zwierząt. Dzikie zwierzęta nie bały się go i posłusznie wykonywały jego polecenia. Dlatego zaangażowano go do cyrku, jako tresera. Nie miał z nimi żadnych problemów. Kiedy pewnego razu pociąg z taborem cyrkowym przejeżdżał przez tereny lasów syberyjskich, uciekł w tajgę razem ze swoimi niedźwiedziami. Odnaleziony, został zamknięty na Łubiance (ciężkie więzienie w Moskwie w czasach stalinowskich), skąd po pewnym czasie uciekł razem z 20 współwięźniami. Władza radziecka w końcu odesłała go pierwszym transportem repatriacyjnym do Polski.

Pan ten przez 11 lat wywierał wielki wpływ na dorastającego Mietka, ucznia Technikum Leśnego w Starościnie. Wybór zawodu był niejako kontynuacją tradycji rodzinnej, gdyż jego dziadek i ojciec byli także gajowymi. Babcia była wiejską zielarką i znachorką. Po technikum zdecydował się na kontynuację nauki w Pomaturalnym Studium Technicznym - specjalność: elektrotechnika, które ukończył po trzech latach.

 

 

 

 

Komentarze
Pozdrawiam
Dodane przez Teresa w dniu - 2009-02-19 01:45:51
Pozdrawiam serdecznie z Opola.Z wielkim zafascynowaniem czytam Twoje opowieści.Mnie również interesuje medycyna naturalna,zioła i moc uzdrawiająca tkwiąca w człowieku.Całym sercem jestem przy Tobie i ślę Ci uśmiech.Teresa.
Pozdrawiam z Polski
Dodane przez Kuba w dniu - 2008-10-19 07:29:23
Do miłego usłyszenia.
Witaj Mietku
Dodane przez Kuba w dniu - 2007-03-23 12:10:34
Czekam na Twoje filmy do emisji w www.polonia-itv.pl i www.mazowsze.tv. pozdrawiam Kuba
Artykuł
Dodane przez Heniek R w dniu - 2006-09-05 21:09:37
Czytalem go bodajze w kanadyjskim pismie i byly tam zdjecia prosze je tu umiescjc H .R

Napisz komentarz
Pamiętaj o wpisaniu KODU antyspamowego.
Imię:
Tytuł:
BBCode: Web AddressEmail AddressLoad Image from WebBold TextItalic TextUnderlined TextQuoteCodeOpen ListList ItemClose List
Komentarz:



Kod antyspamowy:* Code

Powered by AkoComment 2.0!

  Następny >
 Dziki Mietek
Proszę o komentarze i wpisywanie kodu antyspamowego (pomarańczowe 5 cyferek wpisać w okienku) pozdrawiam Mitch
Kto jest Online
Aktualnie jest 75 gości online
Statystyka
Użytkownicy: 15
Newsy: 228
Odnośniki: 79
odwiedzających: 453383
Sprzedane
canyonpic8.jpg
Canyon Tradnig Post