TAJEMNICA ZDRWIA I MŁODOŚCI

 

 

Chińska legenda głosi, że mnisi z klasztoru na górze Huashan, słynący z

długowieczności, młodzieńczego wyglądu, sprawności fizycznej i umysłowej,

musieli nauczyć ówczesnego cesarza swojej sztuki zachowania młodości i przysiąc,

że nie przekażą jej nikomu, z wyjątkiem rodziny panujących. Przez wiele wieków

słowa dotrzymywali. W tym stuleciu jednak, w związku z niesprzyjającą sytuacją

społeczną i obawami, że ta drogocenna wiedza może zaginąć, jeden z ostatnich

uczniów mnichów, Bian Zhizhong, zdecydował się ujawnić światu tajemnicę

zachowania dopóźnych lat zdrowia i młodości.

 

W uproszczeniu metoda polega na wypełnianiu meridianów (kanałów

energetycznych) w naszym ciele energią życiową z nieba i ziemi. Mnisi opracowali

też zestaw ćwiczeń, które pozwalają napełnić tą energią cały organizm. Metodę

swą nazwali Huichungong Đ powrót wiosny. Meridiany przebiegają przez

najważniejsze narządy wewnętrzne: serce, osierdzie, płuca, śledzionę, wątrobę,

nerki, pęcherzyk żółciowy, żołądek, jelito cienkie, jelito grube, pęcherz moczowy

oraz potrójny ogrzewacz (pojęcie występujące w terapiach orientalnych). Jeśli

wskutek różnych przyczyn przepływ energii zostaje zakłócony, występują choroby

i przyspiesza się proces starzenia. Odpowiednie ruchy mogą pobudzać meridiany i

usuwać istniejące zakłócenia. Dzięki temu uaktywniają się mechanizmy

samoleczenia, a organizm się regeneruje.

 

Szczególnym osiągnięciem mnichów z klasztoru Huashan jest odkrycie ważnego

znaczenia ośrodka energetycznego xiadan, znajdującego się w obszarze

podbrzusza. W czasie wykonywania ćwiczeń nagromadzona w tym ośrodku

energia pobudza gruczoły płciowe do wydzielania hormonów. One z kolei regulują

czynność pozostałych gruczołów dokrewnych: trzustki, nadnerczy, grasicy,

tarczycy i przytarczyc, przysadki i szyszynki. Uwalniane przez nie hormony

dobroczynnie wpływają na wiele procesów życiowych organizmu.

 

Niemiecka naturoterapeutka Monnica Hackl, jako pierwsza, została upoważniona

do nauczania tej metody na Zachodzie. Zafascynowana terapiami orientalnymi,

jeździła co roku do Singapuru, by je studiować. Zaprzyjaźniła się tam z Chinką,

osobą starszą i mocno korpulentną. Kiedy w roku 1989 Niemka ponownie

odwiedziła Singapur, nie poznała swojej znajomej. Chinka wyszczuplała i

odmłodniała. Zapytana o przyczynę zadziwiającej przemiany, odpowiedziała z

uśmiechem: ćwiczenia ăpowrót wiosnyÓ i pokazała kilka prostych ruchów. To

wystarczyło, by Monnica Hackl zapragnęła poznać bliżej te ćwiczenia. Po rocznej

próbie Niemka została wprowadzona w metodę ăpowrót wiosnyÓ. Dziś

popularyzuje ją w wielu krajach. Ćwiczenia są tak proste, że można się ich

nauczyć w pół dnia. Nie wymagają dużego wysiłku, nadają się dla osób młodych i

starszych. Wykonuje się je na stojąco. Zależnie od potrzeby ćwiczy się od 3 do 20

minut dziennie. Pozytywne efekty pojawiają się już za pierwszym razem.

 

Huichungong działa zdrowotnie i odmładzająco na cały organizm. Pozwala

utrzymać dobrą kondycję, dodaje sił, koryguje nieprawidłową postawę ciała,

kształtuje sylwetkę. Usuwa toksyny z organizmu, pobudza mechanizmy obronne,

poprawia skład krwi i krążenie. Dzięki tak wszechstronnemu działaniu wspomaga

leczenie wielu schorzeń.

Zastrzeżone dla cesarzy i ich rodzin ćwiczenia ăpowrót wiosnyÓ dzisiaj może

praktykować każdy w zaciszu domowym.

 

(M. Hackl ăHui Chun Gong: Die Verjźngungsźbungen der chinesischen KaiserÓ,

Heinrich Hugendubel Verlag, Monachium 1999; B. Zhizhong ăDaoist Health

Preservation ExercisesÓ, China Today Press, Beijing 1996) Ćwiczenie

ăpompowanie yinÓ

 

Stańmy prosto ze złączonymi nogami, kostki lekko się dotykają. Rozluźnione ręce

zwisają wzdłuż ciała. Patrzmy przed siebie. Uśmiechajmy się do siebie w poczuciu

młodości i świeżości. Weźmy się pod boki (kciuk na plecach), rozluźnijmy się i

ugnijmy lekko kolana. Kiedy poczujemy ciężar ciała na całej podeszwie,

dźwignijmy się w górę. Odepchnijmy się od podłoża i unieśmy pięty, jednocześnie

wciągając nieco pośladki. W ten sposób powstaje ruch pompujący. Ćwiczmy

wolno, oddychajmy nosem. Powtórzmy ćwiczenie 8 razy.

 

Uwagi: Wykonując to ćwiczenie, trzeba dokładnie wsłuchać się w siebie i wyczuć

ruch pompujący podczas wypychania ciała w górę. Unosząc pięty, stajemy na

podbiciu stopy, a nie na palcach. Tylko w ten sposób masujemy punkt yongquan w

środku stopy. Aby wytworzyć więcej energii, w czasie ćwiczenia mocno

przyciskamy nogi do siebie. Działanie: Podczas ćwiczenia przyjmujemy energię

ziemi przez punkt yongquan, znajdujący się na końcu podbicia stopy, i pompujemy

ją przez uda do nerek. Yongquan oznacza tryskające źródło. Kiedy to źródło się

zatyka lub wysycha, energia nie może płynąć do ciała. Pojawiają się bóle pleców,

dolegliwości nerkowe, stopy są zimne, skóra sucha. Ruch pompujący oczyszcza i

otwiera źródło. Wpływająca energia rozchodzi się za pomocą meridianu nerek po

całym ciele. Chińczycy uważają, że otwarcie tego punktu reguluje również zbyt

wysokie ciśnienie.

 

Obie ręce wsparte na bokach masują przede wszystkim punkty meridianów

wątroby i pęcherzyka żółciowego. Czubki palców leżą na punktach kanału

śledziona-trzustka. Jest to kanał, który przechodzi przez ten obszar, tzw. naczynie

opasujące obejmujące ciało w pasie, i zaopatruje go w energię. Można je pobudzić,

uciskając lekko dłońmi. Naczynie jest dodatkowym kanałem zaopatrzenia, z

odgałęzieniami do stykających lub krzyżujących się z nim kanałów.

 

Są to meridiany żołądka, śledziony, nerki, pęcherzyka żółciowego, wątroby i oba

meridiany nadrzędne, przebiegające pionowo przez środek ciała. Uciskając lekko

dłonią to właśnie miejsce, oddziałujemy na bardzo wiele obszarów naszego ciała, a

przede wszystkim na układ trawienny. Ściągnięcie pośladków podczas ruchu

pompującego w górę wzmacnia mięśnie ud i pośladków. Ćwiczenie to trzeba

wykonywać w miejscu bezwietrznym. Można je rozpocząć godzinę po jedzeniu,

15 minut po wypiciu jakiegokolwiek napoju. Po zakończeniu ćwiczenia należy

przez 5Đ10 minut spacerować, po godzinie można się wykąpać.

 

Przez 15 minut po zakończeniu ćwiczenia nie powinno się jeść ani pić, przez

godzinę nie można spożywać zimnych pokarmów i napojów.

 

Miłosz Woźniak

 

Porad i wskazówek udziela:

Miłosz Woźniak naturoterapeuta

ul. Bolesława Krzywoustego 6 m 6, 70-244 Szczecin

Zainteresowanym udostępniam podręcznik i dodatkowo instruktażową kasetę

wideo.

Informacja po przesłaniu koperty zwrotnej ze znaczkiem.