Witam wszystkich w Wieży Magii. Znajdziecie tu opisy
różnych technik pracy z umysłem pochodzące z róznych
Źródeł. Wspólną cechą tych technik jest to, że wypróbowałem
je i okazały się skuteczne
POZIOM PODSTAWOWY
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie służy do osiagnięcia stanu relaksu i wyciszenia, podstawowego
poziomu z którego zaczynamy wszystkie dalsze działania. Dlatego wszystkie opisane tu
ćwiczenia rozpoczynamy od tego.
Usiądź wygodnie w stabilnej pozycji z wyprostowanym kregosłupem w której bez wysiłku i
napięć możesz pozstawać przez dłuższy czas. Rozluźnij ciało i wycisz umysł.
1. Usiądź wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem w pozycji medytacyjnej, zamknij oczy,
zrelaksuj ciało i uspokój umysł.
2. Wyobraź sobie, że twoje ciało od pasa w dół staje się bardzo ciężkie, wrasta w podłoże i
jednoczy się z ziemią. Oddychaj miękko i głęboko z każdym wydechem coraz bardziej rozluźniaj
się i jednocz z ziemią.
3. Teraz wyobraź sobie, że twoje ciało od pasa w górę staje się bardzo lekkie i zaczyna się
wydłużać, rosnąć. Staje się tak lekkie, że niemal wyrywa się do góry dotykając nieba. Oddychaj
miękko i głęboko z każdym wdechem czując jak twoje ciąło wydłuża się jednocząc z niebem z
każdym wydechem coraz bardziej rozluźniaj się i wyciszaj.
4.Skieruj uwagę na przestrzeń wokół siebie. Wyobraź sobie, że twój umysł rozprzestrzenia się
we wszystkich kierubkach. Oddychaj miękko i głęboko z każdym wydechem coraz bardziej
rozprzestrzeniaj swój umysł.
5. Kiedy jesteś już całkiem spokojny, zrelaksowany w zjednoczeniu z niebem i ziemią skieruj
uwagę na swój splot słoneczny, swoje centrum gdzie siły nieba i ziemi osiągają równowagę.
Oddychaj miękko i głęboko z każdym wydechem coraz bardziej rozluźniaj się kumulując energię
w splocie słonecznym.
6. Kiedy jesteś już pełen energii i skoncentrowany wyobraź sobie, że energia ze splotu
słonecznego rozchodzi się po całym ciele energetyzując go uwalniając od napięć wprowadzając
w podwyższony stan energetyczny. Na tym etapie ćwiczenia powinieneś już czuć wyraźnie
zmieniony stan świadomości, i zanikające poczucie ciała.
Kiedy pojawiaja się te oznaki właściwego wykonania praktyki jestesmy gotowi do dalszych
działań.
PROCEDURA PODSTAWOWA
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie służy do pogłebiania stanu relaksu i wyciszenia, pozwala odswieżyc ciało i
umysł, oraz przygotwować je do pracy z umysłem z tego względu polecane jest do
wykonywania na początku każdej sesji.
Aby skutecznie wprowadzić umysł w stan całkowitego odprężenia, posłużymy się wizualizacją
niebieskiego światła, które przesuwa się powoli wzdłuż ciała, usuwając z niego i z umysłu
wszelkie napięcie.
Wyobraź sobie, że niebieskie światło wnika przez czubek twojej głowy, usuwając stamtąd i z
okolicy czoła wszelkie napięcie. Czujesz, jak światło rozprasza nagromadzony w twoim umyśle
stres, zastępując go uczuciem odprężenia.
Wyobraź sobie, że niebieskie światło powoli wypełnia twoje oczy...uspokaja je. Czujesz, jak
znika z nich napięcie... czujesz jak światło przesuwa się w dół, po twarzy... jego promienie suną
coraz niżej i niżej... rozchyl delikatnie wargi... odpręż się. Weź głęboki wdech i powoli
wypuszczaj powietrze. Rozluźnij się jeszcze bardziej...
Czujesz, jak światło przesuwa się w stronę karku, rozluźniasz mięśnie szyi i ramion... Zapadasz
się coraz głębiej...
Światło opływa twoje ramiona... dochodzi do łokci... koi, odpręża, uspokaja. Przesuwa się na
przedramiona... Ramiona i ręce staja się ciężkie... Rozluźniasz obie dłonie... Czujesz lekkie
drętwienie w palcach... Ogarnia cię spokój. Czujesz, jak napięcie opuszcza twoje ciało przez
czubki palców. Zupełny relaks...
Jesteś coraz głębiej i głębiej... niebieskie światło znowu powraca na szyję i ramiona,
sprowadzając na nie uczucie całkowitego odprężenia. Światło przesuwa się w dół i wypełnia
klatkę piersiową, kojąc w niej wszystkie narządy wewnętrzne...
Światło spływa na okolice żołądka i jelit... łagodzi napięcia, uzdrawia, koi...
Odprężające światło obejmuje organy płciowe... biodra... Czujesz błogi spokój... strumień
światła opada niżej... niżej... niżej...
Wrażenia ukojenia obejmuje uda... rozluźniasz je... osuwasz się głębiej i głębiej w stan
całkowitej relaksacji...Niebieskie światło spływa niżej... niżej... Rozluźniasz kolana... jeszcze
bardziej...
Coraz głębiej.. głębiej... czujesz światło przesuwające się ku dołowi... opływa twoje kostki... a
potem stopy. Rozluźniasz palce... pięty. Wyobrażasz sobie i odczuwasz lekkie mrowienie w obu
stopach, podczas gdy znika z nich napięcie...
Fizycznie jesteś teraz całkowicie zrelaksowany, Za każdym razem, gdy będziesz wchodził w
stan relaksacji umysłu i ciała, proces ten będzie przebiegał szybciej i łatwiej, wprowadzając cię
na coraz głębsze poziomy relaksu.
Powyższe ćwiczenie pochodzi z książki "Panowanie nad umysłem" Tag i Judith Powell,
aczkolwiek nie jest ono ani oryginalne ani nowe w niemal identyczny sposób wykonuje się
niektóre praktyki oczyszczające i uzdrawiające w medytacjach Buddyzmu Tybetańskiego, magii
i wielu innych systemach warto wię je polecić.
Wewnętrzny Żar
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie pochodzi z książki A. David-Neel "Mistycy i Cudotwórcy Tybetu",
służy ono kultywowaniu i rozwojowi energii wewnętrznej. W szczególności pozwala ono
się rozgrzać kiedy jest zimno.
Usiądź wygodnie w stabilnej pozycji z wyprostowanym kregosłupem i skrzyżowanymi nogami.
Wyobraż sobie słońce w każdej dłoni, na podeszwie każdej stopy i poniżej pępka.
Słońca znajdujące na stopach i dłoniach wirują trąc o siebie nawzajem, zapala się ogień i sięga
do słońca poniżej pępka, które również zapala się wypełniając ogniem całe ciało.
Medytuj na ogień i ciepło.
Kula Mocy
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie służy do stabilizowania i potęgowania energii aury przed podjeciem
jakiegos działania. Uzywa sie tu koloru niebieskiego wyciszającego jako
podstawowego, zielonego harmonizujacego, czerwonego energetyzującego, białego
leczniczego i żółtego oczyszczającego zaleznie od potrzeb.
1. Usiądź wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem w pozycji medytacyjnej, zamknij oczy,
zrelaksuj ciało i uspokój umysł.
2. Wyobraź sobie nad głową kulę czystego światła, niech ta kula będzie czysta i stabilna. .
3. Teraz wyobraź sobie, że kula stopniowo zaczyna sie powiększać, powoli ogarniając i
relaksując swoje ciało.
4.Stopniowo kula ogarnia głowe, klatkę piersiową, brzuch, w końcu całe ciało relaksując je i
uspokajając.
5. Teraz jestes wewnatrz świetlistej kuli. Czujesz przestrzeń wokół siebie czujesz jej energię i
pulsowanie.
6. Pozostań w wyciszeniu i skupieniu wczuwając się w czystą przestrzeń wewnątrz kuli aż
wrażenie stanie się jednolite i stabilne.
Kiedy pojawiaja się te oznaki właściwego wykonania praktyki jestesmy gotowi do dalszych
działań.
Tarcza Odbijająca
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie znalazłem na stronach poswięconych wampiryzmowi
energetycznemu. Jest tam wiele innych ciekawych ćwiczeń polecam;)))
Umiejętność chronienia się przed wpływami astralnymi, niepożądanymi linkami etc. jest
konieczna. Jak już wspominałem są dwa główne typy tarcz, astralna i mentalna. Dwa pierwsze
ćwiczenia dotyczą tarczy astralnej, trzecie - mentalnej powstałej dzięki wizualizacji.
tarcza 1. Ssąca
Usiądź wygodnie lub połóż się.
Skup się na ciele astralnym. Wyczuj aurę. Jeżeli nie możesz jej wyczuć podnieś rękę na
odległość 30 - 40 cm od ciała i skieruj ją dłonią do siebie.
Zacznij ją zbliżać do ciała. W pewnym momencie poczujesz ciepło i mrowienie/lekkie
odpychanie. To aura.
Każ aurze zbliżyć się do krawędzi ciała fizycznego. Poczuj jak aura się zapada. Jeżeli nie dasz
rady tego poczuć wyobraź sobie, że się kurczy.
Sprawdź ręką jak daleko od ciała znajduje się aura. Poczujesz na ciele ciepło energii tkwiącej w
dłoni - zignoruj to, skup się nie na cieple ale na lekkim odpychaniu. Aura powinna być nie dalej
niż centymetr.
Postaraj się przeniknąć dłonią (nie chodzi tu o dotknięcie dłonią ciała fizycznego, ale o
wydłużenie ciała astralnego tak by możliwy był kontakt na odległość między np. klatką
piersiową a wnętrzem prawej dłoni) przez aurę i dotknąć energii wewnątrz swego ciała
astralnego.
Odsuń rękę od aury i nie próbuj więcej dotyku! Teraz bowiem uaktywnisz tarczę. Każ tarczy
wysysać wszystko co jej dotknie.
To podobnie jak pożywianiu się, ale skupiasz się tylko na aurze i nie ciągniesz energii w głąb.
Kontakt z dobrze uaktywnioną tarczą ssąca jest bolesny i może się skończyć poważnym
uszkodzeniem ciała astralnego. Nie próbuj tego na własnej ręce, ani nie trenuj z kolegą!
tarcza 2. Odbijająca
Wykonaj czynności z podpunktów a-e z poprzedniego ćwiczenia
Wyobraź sobie, że powierzchnia aury jest lustrem, które odbija wszelkie astralne wpływy.
Spróbuj się dotknąć, zrobić link, przekazać energię. Umacniaj tarcze dopóki szczelnie nie
odgrodzi cię od tych wpływów. Możesz też trenować z kolegą.
Tarcza Masłaja
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie służy do ochrony przed wnikaniem w nas negatywnych energii,
nauczyłem się go od pewnego psychotronika.
1. Skup się na swoim splocie słonecznym.
2. Wyobraź sobie, że wewnątrz splotu słonecznego formuje się kula światła w kolorze czystej
zieleni.
3. Teraz wyobraź sobie, że kula rozciaga sie i wypychasz ją przez czubek swojej głowy w
formie świetlistej taśmy.
4.Teraz owijasz się tą taśmą w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara tworząc
zwarty swietlisty kokon.
Gromadzenie Mocy
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie służy do gromadzenia mocy i podwyższania swojego poziomu
energetycznego.
1.Wyobraź sobie, że widzisz przed sobą piękny czerwony kwiat wolno wirujący w przestrzeni,
promieniujacy delikatnym światłem. Łagodnie obserwuj go przez chwilę, dotknij go, poczuj jego
zapach. Rozluźniając się obserwuj go wszystkimi zmysłami.
2. Wyobraź sobie, że stajesz sie tym kwiatem, jestes nim. Wirujesz delikatnie w przestrzeni
promieniując delikatnie światłem, czujesz wokól siebie pulsowanie bezgranicznej energii
kosmosu.
3. Teraz wyobraź sobie, że ta bezgraniczna energia pulsując wpływa w ciebie. Poczuj
pulsowanie napływającej do ciebie energii, fala za falą... czuj jak wzrasta w tobie energia.. jak
twój umysł wzrasta i rozjaśnia się. Kontynuuj tak długo jak uwazasz za stosowne.
4.Stopniowo zrelaksuj się rozpuszczając wizualizację i spocznij w relaksie az wszystko się
ustabilizuje i uspokoi..
Znikanie
Metody Kontroli Umysłu
(a dokładniej przykłady ćwiczeń ;)
Poniższe ćwiczenie służy do znikania na płaszczyźnie energetycznej uniemożliwiając
zamierzenie nas metodami magii.
1. Wyobraź sobie, że siedzisz na środku pięknego dużego kwiatu lotosu..
2. Wyobraź sobie, że płatki lotosu składaja sie w szczelny pąk zamykając cię wewnątrz.
3. Teraz wyobraź sobie, że lotos zaczyna wirować i zmniejszać sie, az w końcu znika.
4.Medytuj teraz na pustkę.
Aneks – relaksacja i medytacja
Przedstawiam tu różne metody osiągania relaksu i medytacji które stosowałem opatrzyłem je swoimi
uwagami w jakich okolicznościach określona praktyka najlepiej mi służyła być może ktoś znajdzie tu coś
dla siebie co będzie mu pomocne w jego praktyce.
Ciało
1.Utrzymanie ciała w pozycji nieruchomej i wygodnej.
Układamy się płasko na plecach, ręce swobodnie wzdłuż ciała, kręgosłup prosty. Staramy
się uświadomić sobie pozycję naszego ciała, poczynając od głowy, poprzez ręce, tułów i
nogi. Świadomie, bardzo dokładnie odczuwamy pozycję naszego ciała. Robimy to w
sposób bardzo zrelaksowany, lecz uważny. Przypomina to stan kiedy luźno, bez zbytniego
zainteresowania spoglądamy na piękną ścianę lasu, na niebo czy trawę, mamy czas, nie
mamy nic do roboty, odpoczywamy i patrzymy. Kiedy jesteśmy w pełni świadomi pozycji naszego ciała
po prostu w zrelaksowany sposób obserwujemy je, rozluźniając się, nic nie zmieniając. W zrelaksowany
sposób utrzymujemy tę świadomość. Po pewnym czasie takiej zrelaksowanej obserwacji bezruchu
wszystko inne przestaje mieć znaczenie, pozostaje tylko świadomość ciała.
To ćwiczenie stosuje się w pracy z mudrami. Przez nie rozwijamy działanie mudr i
medytacyjną świadomość. W zasadzie praktykować można w każdej pozycji, ważną
jednak sprawą jest utrzymanie prostego kręgosłupa. Zasadą jest tutaj świadomość
bezruchu zrelaksowanego ciała. Ćwiczymy od kilku do kilkudziesięciu minut,
stopniowo wydłużając czas ćwiczenia. Musimy być przy tym w pełni świadomi ciała i
zachować absolutny bezruch. Technika ta pozwala zrozumieć i rozwinąć tzw. bierną uważność, to co
Sherwood określa jako "skierować uwalę na..." zaś Alijew nazywa stanem neutralnym. Jest to własny stan
medytacji, dlatego ćwiczenie tej metody jest bardzo ważne.
2.Kolejna technika pozwoli nam zrozumieć co znaczy wygoda w pozycji relaksacyjnej.
Wygoda w pozycji relaksacyjnej zależy nie tyle od samej pozycji, ile od stopnia
zrelaksowania ciała. Ta metoda pozwoli nam zrozumieć tę zasadę, dlatego
prezentujemy ją tutaj, mima że równie dobrze mogłaby posłużyć do zilustrowania roli
oddechu, bądź pracy z przeszkadzającymi bodźcami. Metoda ta polega na pracy z
bólem. Ból wywołuje w nas lęk, lęk zwiększa wrażliwość na ból i powoduje wzrost
napięcia, przez co ból staje się jeszcze większy. Tworzy to błędne koło. Tymczasem
aby pokonać ból powinniśmy zaakceptować go i rozluźnić się. Aby to uczynić
powinniśmy wykonać proste ćwiczenie.
Siadamy na krześle umieszczając jedną nogę na oparciu drugiego krzesła. Z kolei drugą
nogę zakładamy stopą na udo wyprostowanej nogi przyciągając mocno stopę do biodra
wyprostowanej nogi aż pojawi się ból. Gdy czujemy ból, rozpoczynamy ćwiczenie.
Akceptujemy ten ból i zamiast opierać się mu i napinać, rozluźniamy całe ciało.
Delikatnie bierzemy głęboki, miękki wdech i na wydechu, także miękkim i delikatnym,
rozluźniamy okolicę gdzie czujemy ból. Oddychając w ten sposób przez pewien czas sprawiamy, że ból
zupełnie zanika. Kiedy to nastąpi podciągamy wyżej nogę, a gdy znów odczujemy ból, powtarzamy całą
procedurę. Robimy to kilkakrotnie.
Wykonując to ćwiczenie systematycznie potrafimy radzić sobie z każdym bólem. Powinniśmy ćwiczyć je w
wielu wariantach, w różnych pozycjach, wykorzystując nadarzające się okazje. Ćwicząc w ten sposób nie
tylko możemy nabrać praktycznej biegłości w realnym relaksie, czy pracy z bólem, lecz, co ważniejsze,
uczymy się pracy z emocjami. Tego samego sposobu możemy użyć by zaakceptować i przezwyciężyć
gniew, depresję, lęk, irytację, co może uczynić nasze życie łatwiejszym.
Oddech
Ogólnie znany jest związek oddechu z naszym stanem emocjonalnym. Wraz ze wzrostem napięcia
emocjonalnego nasz oddech ulega spłyceniu i przyspieszeniu, i odwrotnie, im jesteśmy spokojniejsi tym
nasz oddech staje się wolniejszy i głębszy. Podobnie jak emocje wpływają na nasz oddech, również
oddech wpływa na nasze emocje. Z tego względu prawidłowe oddychanie odgrywa bardzo istotną rolę
przy relaksacji. Istnieje kilka koncepcji dotyczących użycia oddechu przy relaksacji. Pewne grupy metod
kładą nacisk na użycie głębokiego, zwolnionego oddechu przed przystąpieniem do ćwiczeń, co pozwala
wyciszyć się i uspokoić przed relaksem. Inne grupy ćwiczeń bazują na świadomości oddechu w trakcie
relaksu, bez wpływania na oddech. W końcu niektóre metody skupiają się na świadomej regulacji
oddechu w trakcie relaksacji. Każda z tych koncepcji ma swoje plusy i minusy. Skuteczność tych metod w
znacznej mierze uzależniona jest od stanu osoby stosującej daną technikę oraz głębokości osiągniętego
relaksu. Metody polegające na obserwacji oddechu bez wpływania na niego dobrze sprawdzają się u osób
spokojnych, o niskim poziomie napięcia i właściwym nastawieniu do relaksu, podczas gdy zawodzą u ludzi
znerwicowanych, o wysokim poziomie niepokoju. Z kolei metody zakładające głębokie oddychanie przed
relaksem, podczas gdy w czasie relaksu oddech sam się ustanawia, są dość skuteczne. W wielu
przypadkach jednak istnieje tu niebezpieczeństwo, że na pewnym etapie relaksu oddech może stać się
czynnikiem uniemożliwiającym pogłębienie relaksu. Metody zakładające ciągłą regulację oddechu w
trakcie relaksu wymagają od ćwiczącego elastyczności i zrozumienia istoty techniki, w innym wypadku tu
również oddech może się stać czynnikiem limitującym głębokość relaksu zaś w skrajnych wypadkach może
stać się czynnikiem wywołującym napięcie i wręcz uniemożliwiającym relaks. Wiele zależy w tym
przypadku od użytej techniki oddechowej. Optymalnym wyjściem wydaje się tu łączenie dwóch ostatnich
metod. Wymaga to jednak nieco doświadczenia i pewnego wyczucia. Najbardziej skuteczne w tej grupie
metod są: metoda pełnego oddechu, metoda Monaham oraz metody wizualizacyjne.
3.Metoda pełnego oddechu polega na w pełni świadomym oddychaniu z wykorzystaniem całej pojemności
płuc. Zaczynając wdech wypełniamy powietrzem dół płuc od przepony i kontynuując wdech rozszerzamy
środek klatki piersiowej i kończąc wypełniamy szczyt płuc. Wydychając, najpierw wypuszczamy powietrze
z górnej części klatki piersiowej, następnie ze środkowej i w końcu z brzucha. Trzy do pięciu takich
wolnych pełnych oddechów przed relaksacją nadaje ćwiczeniom głębszy wymiar i ułatwia przebieg
ćwiczenia. W trakcie relaksu oddychamy miękko i naturalnie nie zwracając uwagi na oddech.
Inne warianty tego ćwiczenia preferują używanie tego typu oddychania przez cały czas trwania
relaksacji. Wymaga to jednak dokładnego opanowania techniki oddechowej i rozumienia jej zasad.
Początkujący mają z reguły tendencje do siłowego, mechanicznego stosowania tej techniki. Polega to
na tym, że wkładają dużo wysiłku w nienaturalnie głębokie, do granic wytrzymałości wdychanie i takie
samo wydychanie. Stosują też często napięte, zupełnie nienaturalne zwalnianie oddechu. Jeżeli w ten
sposób wykonamy kilka oddechów przed relaksem, nie wpłynie to szczególnie na pogorszenie
efektywności relaksu. Jednak przy próbach stosowania tak nienaturalnej techniki w trakcie relaksu muszą
pojawić się problemy. Najczęstszym problemem jest tu wzrost napięcia, skutkiem czego zamiast się
relaksować, katujemy się nienaturalnym oddychaniem prowadząc do wzrostu nerwowości. Drugim, często
spotykanym problemem jest wystąpienie hiperwentylacji, co w konsekwencji również prowadzi do efektu
odwrotnego od zamierzonego. Pragnąc stosować tę technikę właściwie, należy nieco spłycić oddech do
punktu, w którym staje się to naturalne i nie wymaga szczególnego wysiłku. Należy nadać płynność
oddechowi, tak aby nie było żadnych zatrzymań, "szarpnięć", przyspieszeń, itp. i odnaleźć pewien
naturalny rytm. Wtedy oddychanie staje się bezwysiłkowe i jest przyjemnością, płynie jak fala.
Opanowanie tego wymaga jednak pewnej praktyki i dużej uważności oraz pamiętania, że celem jest
zrelaksowanie się, nie zaś wyczerpujący trening oddechu. Uważność jest tu również o tyle istotna, że w
trakcie pogłębiania się relaksu zmianie ulega rytm i głębokość oddechu. Jeśli płynnie nie podążymy za
tymi zmianami, lecz z uporem będziemy utrzymywać stały rytm i głębokość oddechu, to zablokujemy nasz
relaks na pewnym poziomie i nie pójdzie dalej. W przypadku używania tej techniki ważne jest również przy
wychodzeniu z relaksu stopniowe, naturalne przechodzenie od głębokiego oddechu na naturalnie miękkie
oddychanie, gdzie w końcu przestajemy zwracać uwagę na oddech. Jeżeli tego nie zrobimy naturalnie i
powoli, to wyjście z relaksu będzie szokiem, skutkiem czego może to nas doprowadzić do nadmiernej
nerwowości, zamiast uspokojenia.
4.Metoda Monaham jest prostą, naturalną metodą o dużej skuteczności. Polega ona na tym, że bierzemy
swobodny głęboki wdech, wydech zaś jest zupełnie biernym aktem polegającym na rozluźnieniu mięśni.
Na wydechu rozluźniamy mięśnie brzucha, klatki piersiowej i całego ciała. Z każdym wydechem
pogłębiamy rozluźnienie ciała i w ten sposób doprowadzamy do głębokiego relaksu. Jest to bardzo
skuteczna metoda relaksowania się, pozwalająca osiągnąć głębokie rozluźnienie, o ile pamięta się, że celem
jest tu zupełne rozluźnienie, a nie wykonanie pewnej techniki oddechowej.
Metody wizualizacyjne polegają na łączeniu wyobrażenia przepływu oddechu z samym aktem
oddychania. W tej grupie mamy sporo znacznie zróżnicowanych technik relaksacyjnych, o różnej
skuteczności. Niebezpieczeństwo z jakim stykamy się przy tych technikach polega na tym, że bardzo
łatwo skupić się na wizualizacji, czyli metodzie, zapominając o jej celu czyli relaksie, co w
konsekwencji czyni niekiedy te ćwiczenia niepotrzebną stratą czasu. Niebezpieczeństwo to odnosi się do
wielu grup metod, gdzie używamy wizualizacji jako środka pomocniczego. Z tego względu pomijamy tu te
techniki.
Bodźce zewnętrzne
Bodźce dobiegające z zewnątrz w formie dźwięków, zapachów, doznań fizycznych stanowią z reguły dla
początkujących znaczny problem w praktyce relaksu. Przyczyną tego jest niewłaściwy stosunek do tych
doznań. Z jednej strony traktujemy je jako niepożądane bodźce, które należy odrzucić, ponieważ
przeszkadzają nam w relaksie, z drugiej strony mogą przyciągać naszą uwagę odwracając ją od relaksu.
Obydwa podejścia są całkowicie błędne i stają się przyczyną napięć. Właściwą drogą jest zachowywać się
wobec nich obojętnie, nie utrzymywać odrzucania ani lgnięcia do tych bodźców. Jeśli próbujemy je
odrzucić czujemy się coraz bardziej poirytowani tak więc nie potrafimy ich nie akceptować. Jeżeli
wykazujemy zainteresowanie nimi, próbujemy robić dwie rzeczy na raz, co również wzmaga napięcie.
Istnieje kilka metod pozwalających zachować właściwy stosunek do tego typu bodźców.
Pierwsza metoda polega na ich uważnej obserwacji, jednak bez nadawania im znaczenia. Przykładowo,
słysząc głosy ludzkie uważnie obserwujemy sam dźwięk, zupełnie nie zwracając uwagi na znaczenie słów
lub słysząc dźwięki obserwujemy je uważnie. Relaksując się blokujemy kojarzenie ich ze źródłem z którego
pochodzą.
Inne podejście zakłada relaksowanie się i traktowanie wszystkich bodźców jako jednolitego tła, które
uważnie obserwujemy jako całość i relaksując się dbamy, by nie wyodrębniać poszczególnych elementów.
Jest to dość skuteczna metoda.
Trzecia metoda jest podobna jak w pracy z bólem. Relaksujemy się na oddechu obserwując bodźce tak jak
przy pracy z bólem, aż staną się zupełnie bez znaczenia. Ta metoda ma tę zaletę, że możemy stopniować
bodźce doskonaląc nasz relaks. Z tego powodu wydaje się najbardziej godna polecenia, ponieważ czyni ze
zwykle przeszkadzających bodźców narzędzie relaksu i poszerza naszą zdolność radzenia sobie z
problemami. Ostatnia z metod polega na skierowaniu uwagi na jakiś proces np. oddech czy właściwe
ułożenie ciała i pochłonięciu uwagi przez obiekt obserwacji. Tą ostatnią metodę stosujemy na przykład
przy pracy z mantrą, oddechem czy ruchem. Aby to wyjaśnić posłużymy się tu przykładem pewnego typu
pracy z mantrą.
Medytacja z Mantrą
5.Siadamy wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem. Zamykamy oczy, po czym dokładnie rozluźniamy
ciało od głowy aż do stóp. Po rozluźnieniu ciała obserwujemy je relaksując się. Gdy czujemy się już
spokojni i zrelaksowani, kierujemy uwagę na oddech czyniąc go łagodnym, miękkim i naturalnym.
Relaksując się obserwujemy go przez pewien czas nie wpływając jednak na niego. Uświadamiamy sobie
fazy wdechu, szczytu oddechu, wydechu i naturalnego bezdechu. Gdy już jesteśmy w pełni zrelaksowani i
świadomi tych faz łagodnie łączymy z nimi wyobrażenia dźwięku. Na wdechu myślimy o brzmieniu dźwięku
OM, między wdechem a wydechem o brzmieniu dźwięku TAT, na wydechu zaś o brzmieniu dźwięku SAT
Długość dźwięku dobrana jest tak by w naturalny sposób mieściła w odpowiedniej fazie oddechu. OM
dźwięcznie na wdechu cichnie przy końcu, a wtedy pojawia się krótkie TAT i na wydechu długie, łagodne
SAT Bezdech jest trwaniem w ciszy. Dźwięk nie może być dłuższy niż faza oddechowa i nie może
prowadzić do przedłużania którejś z faz lecz w naturalny sposób w niej się mieścić. W ten sposób cała
mantra uzyskuje pewien naturalny wewnętrzny rytm. W trakcie ćwiczenia wysubtelniamy brzmienie
mantry, aby pogłębić relaks. W czasie medytacji mantra wprowadza nas w głębokie stany umysłu, czego
przejawem jest zmiana sposobu brzmienia mantry oraz stanu umysłu do czego należy się dostosować.
Zmienia się wtedy cała nasza percepcja. W końcu mantra wprowadza nas w stan głębokiego wyciszenia i
zanika. To również należy zaakceptować i nie próbować przywołać brzmienia mantry, lecz pozostać
zrelaksowanym w tym wyciszonym stanie tak długo jak możemy, po czym łagodnie otwieramy oczy i
starając się utrzymać ten stan wykonujemy naszą zwykłą aktywność, lecz w sposób łagodny i wyciszony.
Gdy mantra wprowadza nas w głębszy stan umysłu, zmienia naszą percepcję i jeśli poddamy się temu, to
mimo iż możemy odbierać bardzo wyraźnie bodźce z otoczenia, nie wpływa to w żaden sposób na naszą
medytację, dając nam tym samym doświadczenie właściwego stosunku do bodźców z zewnątrz. Z kolei
niekiedy nasz umysł bywa rozproszony, tak iż mamy kłopoty z utrzymaniem uwagi na mantrze w
pierwszej fazie medytacji zanim mantra wprowadzi nas w stan transcendentalny. Spostrzegamy wtedy,
że nasz umysł podąża za jakąś myślą, nie za mantrą. Relaksujemy się wtedy i powracamy łagodnie do
mantry ucząc się w ten sposób właściwego, bezstresowego podejścia do problemów. Z tych względów ta
mantra jest bardzo cenna w naszym życiu. Ponadto samo brzmienie mantry wytwarza w nas pewne
właściwe nastawienie emocjonalne, nie tylko ułatwiające i pogłębiające relaks, ale pomagające radzić sobie
w codziennym życiu.
Medytacja z mantrą jest bardzo skuteczną metodą psychoterapeutyczną pozwalającą zrozumieć nasz
umysł i wniknąć w głębsze warstwy naszej psychiki. Jedynym problemem jaki może się tu pojawić jest tak
zwane odstresowanie. Polega ono na tym, że wraz z postępem w medytacji w jej pierwszych fazach
pojawiają się silnie zabarwione emocjonalnie wspomnienia. Jeśli jednak nie przerywamy medytacji, lecz
relaksując się, łagodnie wracamy do mantry kontynuując praktykę do stanu wyciszenia, nie pojawią się
żadne problemy. W przypadku przerwania medytacji w tym punkcie mogą wystąpić kłopoty. Kłopoty te
polegają na tym, że stany emocjonalne związane z traumatycznym przeżyciem z przeszłości przenosimy w
codzienne życie projektując je na doświadczane sytuacje, co ogranicza naszą zdolność oceny
rzeczywistości i może prowadzić do poważnych konfliktów osobowości, a w konsekwencji do zaburzeń
osobowości. Z tego względu każdą medytację należy prowadzić aż do osiągnięcia stanu pełnego
wyciszenia. W przypadku wystąpienia nasilonego stresu w życiu codziennym należy regularnie
kontynuować praktykę medytacyjną.
Kolejna grupa w obrębie technik wizualizacyjnych obejmuje pewne specyficzne techniki typu
"centralna wibracja prany" Sherwooda, "stan wibracji" Moonroa, "kula światła", itp.
Są to bardzo skuteczne techniki, jednak w praktyce bardzo trudne do opanowania.
Kolejna Grupa metod bazuje na użyciu autosugestii. Są to z reguły skuteczne techniki,
jednak czasochłonne, kryjące w sobie sporo pułapek oraz wymagające
systematyczności. Ponadto wiąże się z nimi wiele czynników, które sprawiają trudności
w zintegrowaniu ich z życiem codziennym. Następnie mamy też techniki reminiscencyjne, niezwykle
skuteczne i proste w użyciu, jednak trudne do samodzielnego opanowania.
W końcu dochodzimy do metod naturalnych, których zaletą jest to, że może je ćwiczyć każdy. Są one
proste w użyciu, a ich rozwój jest naturalny i nieograniczony. Polegają one na świadomym i uważnym
rozluźnianiu napięć. Od tej ostatniej grupy powinno się zaczynać ćwiczenia relaksujące, zaś inne
metody wykorzystywać jako uzupełnienie stosownie do indywidualnych potrzeb jednostki.
Uważna obserwacja myśli w stanie relaksu jest najdoskonalszą metodą wyciszenia. Myśl
zamiera jak drobne zwierzę pod spojrzeniem drapieżnika. Jest to coś jak stan
wyciszenia w jakim znajdujemy się gdy cichutko podkradamy się gdzieś, z tą różnicą, że
tu robimy to w bardzo zrelaksowany sposób. Relaksujemy się w ten sposób, że znika
napięcie powodujące ruch myśli. Tą metodę opracowaną przez prof. A. Szyszko -
Bohusza darzę najwyższym szacunkiem. Inna, równie doskonała metoda została
opracowana przez Daytona. Polega ona na tym, że nie powstrzymujemy procesu myślenia lecz
relaksując się przestajemy myśleć słowami a zaczynamy myśleć odczuciami i obrazami, naturalnym
językiem podświadomości. Prowadzi to do pogłębienia relaksu, zmiany świadomości i rozwija głębię
naszego umysłu. Wyciszenie umysłu możemy też osiągnąć przez uważną obserwację doznań ciała,
świadomość oddechu lub obserwację brzmienia mantry. Im bardziej jesteśmy zrelaksowani, elastyczni i
pochłonięci płynną obserwacją, tym głębsze jest wyciszenie. Istnieje jeszcze szereg innych metod, jednak
te są najprostsze i najskuteczniejsze.
Relaksu nie należy wykonywać po obfitym posiłku gdyż wówczas organizm nastawiony jest na
trawienie, umysł ociężały i ćwiczenia tego typu nie są wskazane. Wykonywanie relaksu w stanach
silnego wyczerpania czy choroby wymaga sporego doświadczenia i umiejętności, wówczas może on być
bardzo pomocny, w innych przypadkach nie przyniesie on korzyści lub nawet może być szkodliwy.
Relaksu nie można wykonywać również w stanach silnego podniecenia. Wówczas najlepiej zająć się
ćwiczeniami fizycznymi i przez nie doprowadzić się do uspokojenia, a dopiero później praktykować relaks,
w innym wypadku nie potrafimy dobrze wykonać ćwiczeń i będzie to strata czasu i energii.